NIE OGARNIAM STASZKA!
DOSYĆ MAM szkolnictwa na ten czas onegdaj!
dobrze że święta już TUŻ TUŻ
godzin nieusp. coraz to więcej....
kiedyś się Nam dostanie
ale cóż życie...
dziś adrenalina była wysoka...strach, śmiech, łzy....i zowu ŚMIECH który dominował! a jak!
I BACH W ŚNIECH TO TU TO TAM!
<Ania Dudek mistrz pozycji...PADŁEŚ-POWSTAŃ>
A ze mną coraz gorzej...podobno
Carińo Mio