wróciła o to ta pani ze zdjęcia, tęskniłam :(
jestem wrażliwą osobą, która wszystko to co boli kryje w sobie. nie mam ochoty z nikim się tym dzielić, a jeśli nawet to nigdy nie powiem całej prawdy. może kogoś tym ranię, jeśli tak to przepraszam, siebie nie zmienię, taka jestem. możecie się jedynie domyślać, że coś jest nie tak. nie lubię jak się mnie naciska. czuję się z tym źle. nie lubię jak ludzie wymyślają sobie jakieś historyjki na mój temat, albo gdy za wszelką cenę wiedzą wszystko lepiej ode mnie, nawet jeśli chodzi o kwestię uczuć. łatwo mnie zranić tylko nie daje po sobie tego poznać. bo niby po co? kogo to obchodzi. czasem mam dość okłamywania samej siebie, ale już się do tego przyzwycziłam. zaczynam nawet to lubić. oszukuję się że jest dobrze, będę to robić do chwili kiedy tak właśnie będzie. kiedy mam problem wolę zostać z nim sam na sam i przemyśleć sobie wszystkie argumenty.
______________________________________________________________________________________________
wydawało się jej,
że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur jak zauroczenie i miłość.
chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem,
czuć że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
http://ask.fm/twisteerr54