leżąc już w łóżku, zaczynamy myśleć o pięknych dla nas chwilach które się wydarzyły bądź o tych których pragniemy. to tylko nasze chore myśli które niszczą nas od środka nie pozostawiając niczego. WIELKĄ PUSTKĘ!
______________________________________________________________________________________________
już nie wytrzymuję. łzy stały się codziennością ukrywaną pod wymuszonym uśmiechem,
tylko po to by nikt nie pytał co się dzieje.
i choć udaje tak idealnie szczęśliwą dziewczynę dla której życie jest czymś cudownym to z dnia na dzień kruszę się coraz bardziej,
może niepotrzebnie bo mam wszystko,
ale moja przeszłość jest wszędzie przeplatana z teraźniejszością i nawet nie ma się do kogo wtulić.