długo mnie nie było
sytuacja z Trojanami na kompie opanowana
łącznie 98 ^^
lepiej niż ostatnio
siedzą sobie zamrożone ;)
Koniec Feri przyszedł tak szybko że nic nie zdążyłam zrobić
oprócz czterech dredzików wiszących mi do pasa
lubie je do połowy, bo potem zaczynaja sie te ze sztucznych włosów a to juz nie jest fajne
teraz mnie korci żeby zrobić na całej głowie
ale słabo to widze...
praktyki w hotelu... to jedyne co mnie demotywuje
za rok jade na miesiąc do angli na praktyki
moga mnie tam nie chcieć... recepcjonistka z tunelami i w dredach...
ja mówie: FAJNIE
oni: WTF
i ostatni NEWS
Dad powiedział że zesponsoruje mi bilet na Iron Maiden !!
Hurra Dad!
Ps nie wiem jak to zrobiłam ale dziś złamało mi się szydło jak poprawiałam dredy
dziwne dość