Ten tydzień jest dla mnie fatalny, wszystko zaczęło się od sob i prawdopodobnie do końca tego tyg zostane w domu z powodu "choroby". Cały tydzień zmarnowany, bez ćwiczeń, leżąc, nie mając co ze sobą zrobić, nie bardzo nawet potrafię się zabrać za naukę. Wszystko mnie od tego odciąga, wszystko co tak naprawdę nic nie znaczy.
Nie lubię tych chwil kiedy zastanawiam się czy to była na pewno najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć? Czy dobrze zrobiłam? Czy lepiej mi teraz czy gorzej? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na te pytania w 100%.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Wielbłąd na plaży bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24