Pierwsza jazda w Rodzinach :-) jestem bardzo zadowolona :-) nie trwała długo bo i pogoda nie dopisuje, i mieliśmy dluuga przerwę w jeździe. Zrelaksowalismy się na maxa<3 Troche ucielo Sahibka, jednak należy wybaczyć to fotografowi, gdyż ciężko uchwycić teskniacego za swoją Vanilia Rumaka ha ha<3 milej niedzieli Kochani!!! :-*