Muszę przyznać, że wakacje do tej pory jak najbardziej na poziomie. Podziwiam słońce za jego wytrwałość, znów czytam harrego, czekam aż przyjaciółki do mnie powrócą nareszcie i męczę się z marudzącym sercem. Trochę dużo problemów emocjonalnych, ale to chyba normalne kiedy ma się zbyt dużo czasu na myślenie.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24