Joooł ;D
no u mnie w sumie nic ciekawego ;p
w szkole..hmm..nawet spoko. Tylko się jeszcze nie przestawiłam na myślenie szkolne i jak wracam do domu po 17 -,- to już mam wszystkiego dosyć..
Ale ostatnio nawet Lachowa się fajniejsza zrobiła ;D
dzisiaj na marketingu cisza w klasie, hotelarze oglądają magazyn "Hotelarz" , ja się oczywiście z czegoś śmiałam a Lachowa na to: 'czy ktoś płacze?' no i znowu pompa xD
Wczorajszy angielski też niezły xD no ale to wtajemniczeni wiedzą ;p ;D
Ogólnie to przerwy spędzamy na nabijaniu się [głównie] z pierwszaków ^^
szczególnie rozwala mnie taka laska w pomarańczowych skarpetkach za kostkę, do tego legginsy
prawie do kostki i śmieszny makijaż ^^ Gdy przechodziła korytarzem, cała nasza klasa się za nią obejrzała <lol2>
NO ale w sumie nie powinno się śmiać z dziwolągów ;D
A no i powinnam opisywać kiełbasę na jutrzejszy niemiecki ;D [ale nie Darka ;D]
i jeszcze do ekonomii zajrzeć -.-
to chyba na tyle ;p
zapomniałam dodać,że fajnie się śpiewało etykietę z Sylwiowego jogurtu ^^
''Riki tiki narkotyki
siubi dubi Baflo house
jako tako szacher macher
będzie pom pam mówie wam''
baaaaj ;*