photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 PAŹDZIERNIKA 2014

We harder to live life together.

Czesc. 


Istny rozpierdal w głowie. Nie wytrzymuje. nie daje rady. najgorsze jest to, że każdego dnia musze zakładac tą cholerną maske z wyrysowanym uśmiechem.. wracam do domu, zamykam sie w pokoju, i znów zaczyna sie to samo. jak to cholernie boli. I musze radzic sobie z tym praktycznie sama. Nie umiem byc silna... 

znów cholerne uczucie tesknoty. znów strasznie czuje potrzebe przytulenia sie do Niego. a Jego tu już nie ma.. Gdyby powiedział chociaż, że "bedzie dobrze". Uwierzyłabym. mimo wszystko. bez wzgledu na to, co było, jakie były miedzy Nami Relacje. bez zawachania bym uwierzyła. dlaczego? bo On widzi! Widzi że jestem krucha, widzi jak sie załamuje, jak cieżko mi wstac.. Widzi jak sie gubie.. Że ostatnio.. ukojeniem jest tylko Radek i Aga. Ale to pomaga tylko na moment. bo i tak musze sie predzej czy później z Nimi rozstac.. Tak jak musiałam rozstac sie z Nim. Ostatnio czesto mi sie śni. Budze sie w nocy z płaczem. chociaż.. powinnam sie cieszyc. bo wtedy mam go znów chociaż na moment.. 

Chciałabym uciec. Może nie konkretnie stąd, a od problemów.. wiem, że nie można.. ale chce móc chociaż na moment o nich zapomniec. 

I chciałabym jeszcze bedąc tutaj.. nie słyszec krzyku, ostatnio sprawia mi ból chyba bardziej, niż po którymkolwiek starciu łokci czy kolan.. Bolą chyba bardziej, niż jakieś pierdolniecie sztyletem w serducho. Nie tak wyobrażałam sobie tego typy relacje... Nie tak boleśnie. Brakuje mi rozmów, o niczym, troski, uśmiechu, uczucia, potrzeby bycia po prostu obok. NIe czuje sie Jej potrzebna, do życia, do szczescia. potrzebuje żeby mnie przytuliła, żeby powiedziała że kocha, że to nic to co sie dzieje, bo razem damy rade. bo zostałyśmy same po to, żeby dac rade, że My kontra świat.. że dla siebie nawzajem musimy byc silne.. i brakuje mi jakiegokolwiek zainteresowania...

Dzieki Niej, mam wszystko. Dzieki Niej jestem, kocham ją Bardzo mocno mimo tego, że ostatnio nie jest wcale kolorowo. że ostatnio non stop napierdala miedzy Nami burza. Ale nie jestem na tyle silna, żeby to wszystko znosic.. Nie mam na tyle energii. I nie potrafie po raz kolejny przeprosic za coś, za co nie tylko ja jestem odpowiedzialna. Nie umiem wziąc na siebie winy Dwojga osób. Nie tym razem!

 Czasem wybucham - wiem o tym

czasem nie słucham - wiem o tym
nigdy nie ufam - wiem o tym
ale nic nie uspokaja mnie tak jak Jej dotyk! 

 

Tato, Mamo..  Najmocniej! <3

Radek, Aga.. Dziekuje! <3 

 

 

Ide sie uczyc.. Miłego wieczorku, tygodnia.  

 

Komentarze

sstoprocentserca
25/11/2014 20:16:24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika momentsofgoodandbad.