1. Część Lena i Kuba/Hope

Lena piękna 19 letnia dziewczyna 180cm wzrostu o pięknych blond włosach, opalona, zgrabna, miała piękne turkusowe oczy każdy chłopak ją chciał. Lecz była to mądra i inteligentna dziewczyna. Zazdrosna koleżanki mówiły o niej że jest tępa, blondynka itp. Nie było tak, miała piękne marzenia o byciu modelką. Miała chłopaka o imieniu Kuba miał on 195 cm wzrostu również opalony o pięknych zielonych oczach z czarnymi włosami. Pewnego dnia Marta moja przyjaciółka miała 18-nastkę zostałam na nią zaproszona razem z Kubą. Impreza zacząć się miała o godz 20:00 zaczęłam się szykować. Zakręciłam włosy moje loki fascynująco spadały po pupie, ubrałam beżową zwiewną sukienke i szpilki. O godz 18:30 byłam gotowa. I co tu robić myślałam, zadzwoniłam do Kuby

-No hej co tam Lenka ?

-Szykujesz się już na imprezę ?

-No już prawie jestem gotowy i nie wiem co robić jeszcze sporo czasu

-Może wpadniesz do mnie wcześniej ?

-Jasne ;)

Czekałam na Kube minęło 10 min po domu rozniósł się dzwonek do drzwi otworzyłam był to Kuba. Pocałował mnie na przywitanie i powiedział, że wyglądam cudownie. 

-Twoich rodziców nie ma w domu ?

-No tata jest w pracy do 5 rano bo ma dyżur w szpitalu a mama nocuje u cioci.

-Czyli sami jesteśmy ?

-Noo tak, Chcesz coś do picia ?

-Nie, ale chce ciebie

Kuba uśmiechnął się i spojrzał na mnie tym swoim spojrzeniem. Zawsze odpływałam uśmiechnęłam się i poszliśmy do salonu. 

Postanowiliśmy oglądać film. 

Nagle Kuba zaczął mnie dotykać

-Kuba co ty robisz zaraz impreza ! haha..

-No to co ?

-Przestań głupku oglądamy.

Wybiła godzina 19:20 pomyślałam, że wypadało by już iść.

Kuba wyszedł przed dom odpalił samochód ja jeszcze wzięlam torebkę, poprawiła makijaż. I poszłam do samochodu jechaliśmy 5/10 min 

O godzinie 20:05 byliśmy na miejscu. Było już ponad 100 ludzi.

Przebiłam się przez tą gromade ludzi i doszłam do Marty. 

-Hej chomiku wszystkiego najlepszego !!

-A gdzie Kuba ?

-Przekopuje się gdzieś tam na tyłach, ile ludzi ma być ?

- około 200 

-Aż tyle ? 

-Tak

Marta miała wielki dom na podwórku basen ogromny ogród więc wszyscy się mieścili.

Nagle złapał mnie od tyłu Kuba i powiedział:

-Projekt X kurwa hahah..

-A żebyś wiedział.

Po 5 godzinach każdy był pijany

Kuba wypił tylko 5 kieliszków wódki nie był aż taki pijany.

Ja troche odpłynęłam miałam dość. Poszłam do pokoju gościnnego i poszłam spać

Obudziłam się nagle spostrzegłam że leży obok mnie jakiś strasznie pijany goły koleś !

Zaczęłam piszczeć i wybiegłam z pokoju.

Zobaczyłam jak Kuba tańczy przytulając się z jakąś larwą

pocałowała go w policzek pomyślałam ,,Oj tego za wiele'' Doszłam do niego spojrzałam mu w oczy dziewczyna uciekła a on zaczął się tłumaczyć

-Kotku to był tylko 1 taniec a ona mnie sama pocałowała.

-Daj spokój

Wyszłam z imprezy i postanowiłam iść sama o 5 nad ranem do domu. 

Przechodziłam ciemnymi uliczkami które sprawiały że miałam gęsią skórkę.

Zostały mi jeszcze 2 przecznice i byłabym w domu uśmiechnęłam się i szłam pewnie. Nagle ktoś mnie pociągnął zastawił usta i wciągnął w alejke... Dalsza częsć ....