Można powiedzieć, że jest coraz lepiej. Ale strasznie mnie od przedwczoraj błowa bolewa. :(
W sql. fatalnie. W życiu, ujdzie. W domu spoooko. ;)
Nie lubie urodzin. Jutro będą wszyscy tacy mili. Nie lubie czeogs takiego. Ktos sie do cb nie odzywa rok. A później 'najlepszego, co tam u cb slychać?'' bezsens. Nie wiem jak to jutro przeżyje.
:*