i dzisiaj o 17ej w teatrze zakanczalo sie to wszystko...rozdanie swiadectw, nagrod itp itd....nie wiem jakim cudem ale udalo mi sie nie plakac:)
ehhhh wiadomo, szkoda tych 3 lat....
nie bedzie juz:
-szukania p** i panny e***
-pana c***
-pytania jak ma sie corka runowskiego
-sprawdzania jak jest ubrana marciniakowa...
-jedzenia na plastyce i innych bajkrolsow.../czipsow kurczakowych:P
-cwiczeia poloneza
-czeania na bal
-stresowania ze nie ma sie jeszcze sukienki:P
-tych wszystkich wydarzen klasowych...
-lachu z mychami....:*** ehh oj tego to mi bedzie brakowalo..
-ogladanie glfow miladowskiej:P
-chemiiiiiii
-pisania na karteczkach na his
-stresowania sie ze magdziarek spyta....
-gadania z pania sklepikowa...
-rozmawiania z szatniarkami gl pania zosia....
-hehehe poznawanie nowych kolezanek w szatni:P:P
-przezywanie widoku pana a****
-lekcji matematyki....i innych...
-spodnic pani plastyczki:P bo nigdy nie wiem jak sie pisze jej nazwisko:P
-spozniania sie na lekcje.....choc mamy 5 min drogi, yy mialysmy....
-nabijania sie z wielu rzeczy na przerwie...
-szybkiego wbiegania do lusterka, przegladania sie a potem stwierdzenia ze i tak jestesmy piekne hehehehehe
-naszej checi do siatkowki na wfie....
-dyskotek a tu to tylko z batka i olka:**********
-zaspania na lekcje....dzwoni zosia czy olka: idziesz do sql? :-o kurwa zaspalam:P
-wspolnych rekolekcji.....
-dowiadywaniu sie ciekawych rzeczy na wychowawczej...:P czytanych przez nasza pania...
-patrzeniu czy dzisiaj mam niepytany numerek...szczegolnie ze nauczyciele tak sie do tego stosuja:P
-tych cholernych dyzurow:P:P
-sluchania a jednoczesnie tanczenia na przerwach do mp3.....
-dzwonieniu do batki o 2 w nocy byle uslyszec song fila...:P
-lachu z agatka.....:******* tego jej wyzywania
-stresu na chemii....
-we wczesniejszych klasach nasze przygody z chloposzkami roznymi oj roznymi:P
-te wszystkie imprezy szkolne...........wycieczki..
-PCK hehehehe
-tego LACHU LACHU LACHU
-jazdy na lodowisku...
-naszych slabosci zwiazanych z nadmiarem nauki albo nieporozumien w klasie lub z nauczycielami....
- w 2 klasie choor:P:P hehehehe ale fajnie tam bylo w sumie, te nasze wyjscia itd:P
-hehee jak to pani marciniak zapisywala na tablicy to co mielismy wpisac do naszego dzienniczka informacyjnego zazwyczaj ze bedzie zebranie:P
kurdee to dopiero polowa.....
mase tego bylo....
a dzisiaj sie wszyscy pozegnalismy...
zwiekszoscia sie jeszcze kiedys zobaczymy...
po raz ostatni siedzielismy jako juz ostatnia chwile prawni uczniowie naszej sql z pania marciniak....
juz do gim6 nie nalezymy.....
szkoda mi tego....przywiazalam sie....
jak pewnie kazdy
oby tylko w lo byla fajna tez klasa...
a 3D ehhhhhh mimo ze sie wkurzalysmy bylo zajebiscie:P
:************