Spróbujmy dla odmiany wyolbrzymić szczęście zamiast problemu. Dajemy sobie radość, a nie smutek. Przecież to nie trudne, prawda?
Zapomnij o kłopotach i bądź szczęsliwy!
Pan jest gotów by chwycić twą dłoń!
Krzycz alleluja i bądź szczęśliwy!
Czeka na nas obiecany ląd!
...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...
Jonathan Carroll
Poza ciszą