Starogard Gdański 28.05.2016
no to ujeżdzeniowo dziś z Chellą. :)
troszkę ustępowań, cofania, zwroty. poszło całkiem ok.
no i głównym moim dzisiejszym celem była praca w ustawieniu oraz zminay nogi w galopie na drągu- miooodzio ^^
chyba przenoszę się na uje :P
< ŻART > XD
Ruda kobyłka to samo, ale bez ustępowań i takich tam gówien.
chodziło mi bardziej o równe fajne tępo.
ale coś mi z nią nie gra.
wczraj na oklep na cordeo szła cuudownie, fajnie od dosiadu szła i wg suuupi
a dziś jak miała wędzidło w pysku to czysta katorga.. trzeba coś pomyśleć z wędzidełkami
***miałam wziąść aparat i oczywiście zapomniałąm. -.-