jakieś wZlotowe z Wągrowca, fot. Pepe ;)
Weekend był poza domem, ale czas brać się w garść.
44 dni pozostało do matury, nie wierzę!
A ja jestem w czarnej dupie z matematyką :)
Wyyyłączam się, odstawiam jak na razie wszelakie wypady
i skupiam się na nauce.
Po maturze czekają mnie długie wakacje i zamierzam je wykorzystać w 100% :)
Nawet jeśli będzie czekać mnie poprawka z matematyki, nie mam zamiaru z niczego rezygnować.
Nie, nie, nie.
Chcę wiosny! Ta pogoda tak bardzo mnie muli.. -.-
Życzę miłego wieczorku ;>