Ja i Zuzia w Tropical Islands koło Berlina (ja po lewej) To taka wieeeelka hala z basenami i prawdziwą tropikalną roślinnością. Było b. fajnie, tylko trochę za krótko...
Basen był w trzeci dzień wycieczki, a pierwszy i drugi spędziliśmy nad Bałtykiem ( będzie dużo fotek na pb).
Byłam dzisiaj na jeździe. Bezunia kochana jak zwykle ślicznie chodziła. Było dużo galopu i skoki przez krzyżaka, a później stacjonatę
. I jeszcze na koniec ćwiczenia na koniu m.in. zmiana siadu, stanie na siodle
.