Brodnica nocą. Na zdjęciu Brama Chełmińska. To dla tych, którzy nie wiedzieli.
Chodzi mi cały czas po głowie i nie może z niej wyjść.
Naturalny Wypadek
Czy jestem kolejną ofiarą?
Bitwą którą toczysz?
Jesteś swym najgorszym wrogiem
W bitwie z samym sobą, lecz ty tego nie dostrzegasz
Nie mogę patrzeć jak pędzisz
Wszędzie gdzie sie zjawiasz jak piorun ponosisz klęskę
Nie wiem jak to robisz
Finał zawsze ten sam
Wszędzie gdzie sie pojawiasz
jest grzmot lecz nie ma deszczu
Wiem ze przenosisz się wolnymi ruchami
I nie wiem dokad zmierzasz
Jestem już zmęczona to jest nudne
Zaciskasz swój uścisk bo droga zmierza w dół
Nie mogę patrzeć jak pędzisz
Wszędzie gdzie sie zjawiasz jak piorun ponosisz klęskę
Nie wiem jak to robisz
Finał zawsze ten sam
Wszędzie gdzie sie pojawiasz
jest grzmot lecz nie ma deszczu
Patrzę jak odchodzisz
To staje sie codziennie silniejsze
Gdy jak huragan schodzisz w dół
Nie mogę patrzeć jak cierpisz
więc po prostu odwrócę wzrok.
Tłumaczenie "Natural Disaster" Alexz Johnson.
Taaaa... "Natural Disaster". Piosenka. To ona cały czas za mną chodzi.
Żeby nie było niedomówień.