photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 KWIETNIA 2012

.

A może właśnie tak miało być,może miała się w nim zakochać bez wzajemności, żeby zrozumieć, że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej? Przecież ona była tylko zwykłą, małą dziewczynką, która zakochała się w jego błękitnych oczach, w tym jego uśmiechu, w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie. A on był tylko zwykłym małym - małym to może nie, 180 zobowiązuje - chłopcem, który nie wiedział, że jest jej marzeniem, pragnieniem i ukochanym człowiekiem. I nigdy już nie był w stanie tego pojąć.

 

I pamiętając, że ma zapomnieć ? kochała dalej. Kochała i wiedziała, że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile, trzymanie się za ręce, to ?kocham? wypowiadane raz po raz, aby podkreślić moc więzi, upłynie sporo czasu. Nie chciała, aby upłynął.. Chciała pamiętać, że on jest, że zaraz przyjdzie.. Mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem. On już nie wróci. Zakopał wielką miłość. Ale ona nigdy nie powie, że był.. bo chce pamiętać, że jest..