OPOWIADANKO. ! ;**
Zuzia miała 15 lat i była bardzo ładna, chociaż ona uważała, że tak nie jest. Wszystkie wolne chwile spędzała przed kompem w necie. Miała konta na wielu portalach społecznościowych dlatego wszyscy jej przyjaciele byli tylko wirtualni. Pewnego dnia napisał do niej na gg pewien chłopak. Zaczęli ze sobą rozmawiać. Polubili się. Pisali ze sobą cały czas. Zbliżały się wakacje więc umówili się, że pojadą w to samo miejsce. Chcieli w końcu spotkać się i porozmawiać w realu, a nie tylko przez gg, tel. i skype. Dziewczyna nie mogła się doczekać spotakania z Marcinem (tak się nazywał chłopak z gg). Była w nim zakochana lecz bała się do tego przyznać. Nareszcie nadeszły wakacje. Oboje byli bardzo podekscytowani. Zuzia była spakowana już dwa tygodnie przed wyjazdem. Nikt nie rozumiał jej podniecenia i radości z powodu wyjazdu. Rodzicom powiedziała, że jedzie z koleżankami ze szkoły lecz na prawdę jechała sama. Bała się trochę tego i wiele razy zastanawiała się czy nie wziąć jakiejś koleżanki. Zawsze rezygnowała. Często myślała o tym co zrobi jak Marcin okaże się jakimś starym dziadem, który chce ją przelecieć ponieważ lubi bawić się w pedofila. Nigdy mu o tym nie powiedziała. Po każdej takiej myśli karała się w myślach. Czuła, że ten chłopak jest jej jednym i bardzo bolało ją iż mieszkają tak daleko od siebie.Nadszedł dzień wyjazdu. Zuzia nie spała w ogóle. Była bardzo zdenerwowana. Miała już wszystko zaplanowane. Ubrała swoją ulubioną, zwiewną, letnią sukienkę i szpilki. Rozpuściła włosy. Wyglądała ślicznie. Rodzice odwieźli ją na pociąg. Podróż wydawała się jej wiecznością. Dotarła na miejsce po kilku godzinach jazdy. Wyszła z pociągu na peron. Rozglądała się. Szukała w tłumie ludzi Marcina. Nagle ktoś dłońmi zakrył jej oczy. Usłyszała cudowny i melodyjny głos, który mówił:Cześć. Jesteś jeszcze piękniejsza niż myślałem. - Cześć. - Odwróciła się i uśmiechnęła. - Bardzo się cieszę, że nareszcie się spotkaliśmy. - Ja też się cieszę. - Stęskniłem się za Tobą i Twoim głosem. - Objął ją w talii i przyciągnął do siebie. Zuzia cmoknęła go w policzek i odsunęła się. Poszli do hotelu. Umówili się, że spotkają się za pół godziny. Postanowili się odświeżyć i odpocząć chwilkę po podróży. Dziewczyna była bardzo szczęśliwa i podniecona. To 30 minut minęło bardzo szybko i zakochani znowu byli razem. Spędzili wspaniały dzień, a wieczorem siedzieli na plaży i oglądali cudowny zachód słońca. Właśnie wredy Marcin powiedział: - Kocham Cię mała i nie potrafię bez Ciebie żyć.Ja też Cię kocham. - powiedziała Zuzka i pocałowała go. Para przeżywała ze sobą wspaniałe chwile. Jednak nie trwały one długo. Nadszedł dzień rozstania. Pożegnali się z wielkim bólem i każde wróciło do siebie. Wakacje się skończyły i zaczęła szkoła. Zuzia chodziła zamyślona i smutna. Nie mogła się skupić na lekcjach i to odbijało się na jej ocenach. Podobnie było z jej ukochanym. Spotykali się co dwa tygodnie w weekendy ale dla nich to było za mało. Pewnego dnia Marcin zjawił się u dziewczyny. Był środek tygodnia więc ona była zaskoczona. Chłopak powiedział, że ma dla niej niespodziankę i będzie na nią czekał tam gdzie zawsze. Zuzka szybko poszła w umówione miejsce.Cześć skarbie - powiedział i przytulił ukochaną . - No hej - odpowiedziała cmokając go. - Przeprowadzam się. Będę mieszkał obok Ciebie i chodził z Tobą do klasy. - Uśmiachał się do niej. - Słucham ? - Rodzice powiedzieli, że nie wytrzymają ze mną dłużej i, że się przeprowadzamy. - To cudownie. Nareszcie będzie razem ! - Rzuciała mu się na szyję i pocałowała go. Marcin przeprowadził się i wszyscy byli szczęśliwi. Zakochani spotykali się codziennie. Bardzo się kochali i kochają do dziś. ;)
Inni zdjęcia: ... pils93:) dorcia2700Parking Lotniczy bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Architektura miejska aceg