photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 GRUDNIA 2011

pierwszy.

Nikt się nie spodziewał, że będą kiedyś razem. Nikomu to nawet przez myśl nie przeszło.  A jednak. Ale może od początku. Agnieszka i Karol byli w gimnazjum razem w jednej klasie. Tak się zdarzyło, że oboje nie mieli pary na bal gimnazjalny trzecioklasistów więc poszli razem. Świetnie się bawili ale na tym się skończyło. Dalej byli tylko zwykłymi znajomymi z klasy. Po gimnazjum zupełnie nieświadomie wybrali to samo liceum a na dodatek trafili do tej samej klasy. Ponieważ obydwoje po za sobą nikogo nie znali zaprzyjaźnili się ze sobą. Często razem siedzieli na lekcji lub przychodzili razem do szkoły. Co prawda obydwoje mieli swoich znajomych, kolegów ale nadal trzymali się razem. Oczywiście zawsze musi się coś zepsuć. Tak było również w tym przypadku. Trzeba przyznać, że Agnieszka była bardzo ładną dziewczyną za którą nie jeden chłopak się oglądał. Kamil też był niczego sobie i uganiały się za nim prawie wszystkie dziewczyny. Agnieszce i Kamilowi kontakt się urwał gdy obydwoje znaleźli sobie parę. Agnieszka zajęła się swoim chłopakiem a Kamil swoją dziewczyną i nie starczało już im czasu dla siebie. Coraz bardziej się od siebie oddalali aż w końcu kontakt się urwał. Nie odzywali się do siebie ok roku. Oczywiście w tym czasie obydwoje stracili swoje drugie połówki i byli sami. Obydwoje chcieli wrócić do tego co było wcześniej ale żadnemu z nich duma na to nie pozwalała. Było im naprawdę ciężko bez siebie ponieważ wcześniej byli ze sobą bardzo blisko. Wszyscy w klasie zauważyli, że się do siebie nie odzywają więc ułożyli plan aby ich ze sobą pogodzić. Na dwudniowej wycieczce na zakończenie drugiej klasy przez przypadek zamknęli ich w jednym pokoju. Na początku zmartwienie nie wiedzieli jak się z niego wydostać, walili w drzwi i dzwonili do wszystkich jednak nikt nie odbierał. Usiedli więc zrezygnowani na łóżku jak najdalej od siebie. Oczywiście ani razu się do siebie nie odezwali. W końcu Kamil postanowił że wykona ten pierwszy krok.

- Co się z nami stało?
- Jakimi nami  zapytała Agnieszka
- Byliśmy przyjaciółmi a od roku się do siebie nie odzywamy. Brakuje mi ciebie-dodał trochę ciszej.
-Mi ciebie też.
Kamil spojrzał na nią i się uśmiechnął. Ona również postała w jego stronę uśmiech taki jak lubi. Bo tak uśmiechała się tylko do niego. Chłopak wyciągnął ręce w jej stronę a ona ufnie wtuliła się z jego ramiona. Brakowało im tego. Aga lekko odchyliła głowę i napotkała brązowe oczy Kamila. Przysuwała głowę coraz bliżej aż w końcu złączyli się w pocałunku. Najpierw zszokowani i trochę zdziwieni  takim obrotem sytuacji, ale mimo to zaczęli się całować coraz zachłanniej. Namiętność jaka się pomiędzy nimi wytworzyła była nie do opisania. Po jakimś czasie oderwali się od siebie. Speszeni odsunęli się od siebie. Ukradkiem spoglądali jedno na drugiego.
-Przepraszam- cicho wydobyło się z jej ust.
-Za co?
-Nie powinnam cię całować.
-Jak bym nie chciał żebyś mnie pocałowała to bym się odsunął.
-Chciałeś tego?
-I to bardzo.
- To dlaczego nie zrobiłeś tego wcześniej?
-Myślałem że podoba ci się Michał, a potem ta bezsensowna kłótnia.
-Przez tą kłótnie wiele straciliśmy ale też i zyskaliśmy.
-Niby co zyskaliśmy.
-Też cię chciałam wcześniej pocałować.
Mówiąc to Agnieszka znowu go pocałowała. W pewnym momencie drzwi zaskrzypiały i otworzyły się. W drzwiach stała prawie cała ich klasa.
-Pogodziliście się już?- zapytał ktoś
-Tak ale zaraz to wasza sprawka?
-No jasne,  chcieliśmy żebyście się w końcu pogodzili.
-Nawet więcej niż pogodzili.- Powiedział Kamil i złapał ją za rękę.
-Wy razem?
-Na to wygląda-uśmiechnęliśmy się obydwoje.
-Super.
Wszyscy rzucali się na nas i gratulowali nam.
Od tej wycieczki minęło już ponad 3 lata a my nadal jesteśmy razem i nie zapowiada się żeby było inaczej. 

Komentarze

soluffka bardzo ładne :)
+ :)
17/12/2011 18:48:06