Dzisiaj nie jest tak źle.
Były zawody , potem 1,5 godz treningu.
Dzisiejszy blians :
sniadanie ; pałeczki błonnikowe + jogurt naturalny( 6 łyżek ) - 150 kcal.
obiad ; troche fasolki po bretońsku - 250 kcal.
podwieczorek ; buła słodka - około 400 kcal.
kolacja : zapiekane kanapki + bułka słodka - około 600 kcal.
ruch : zawody ( rozdawanie bułek i wody + latanie po trasie ) - 500 kcal. spalone.
Trening ( mocne wykonywanie ćwiczeń ) - 1000 kcal. spalone .
więc troche zawaliłam i wgl.
Ale od jutra daje rade i trzymam diety.
sajonara :(