Mel B 20 min na całe ciało zaliczone ;)
Mam dzisiaj jakiś kiepski dzień , moja wytrzymałość na treningu marnie się sprawdziła nawet weny do tańca nie miałam , ale no cóż nie raz tak bywa. Dobrze że chociaż Mel zaliczyłam i mam czyste sumienie . Wymigałąm się też od ćwiczeń rano , brr , jutro ich już nie odpuszczę. Nie mogę po raz kolejny dać sobie laby , oj nie nie ...
Dietka nawet nawet, dzisiaj na obiadek makaron z warzywami :) A na kolacje musli ^^ mniam , chodziło już od dawna a zawsze coś innego wpadło . Na szczęście bez słodkiego bez dokaramiania się :) Piękne regularne posiłki co 2-3 h , niech tak dalej ! :)
Boję się że mimo moich wysiłków nie będzie rezultatów , że nie będzie tego czego oczekuję . Dziewczyny jak myślicie ? Myślę że nie daje z siebie wszystkiego na treningach że to za mało co mogę robić . Że mogłoby być więcej wysiłku , więcej potu , łez , bólu i budowania mięśni i formy .. Fuuu nie wiem może mam zbyt wysokie oczekiwania albo za mało się staram .. Musze to sobie jakoś ogarnąć :) Tydzień przede mną , nie marudze dalej lecę i ćwiczę :)
Bo marzenia są po to , żeby je spełniać <3