No cóż poraz milionowy zaczynam na nowo ! Wstaje, upadam ,wstaje ,upadam ... Mam małe obawy że wkręciłąm się w jakiś chory układ najadania się a póżniej trzymania diety która trwa max. 2 dni . To nie może tak być ! W zeszłym roku dałam radę zrucić ponad 16 kg , a teraz wróciło już 7 kg ! Nie mogę dac sie efektowi jojo . Mój problem polega na ogromnym apetycie , zajadywaniu swoich uczuć ciasteczkami , czekoladkami i różnego typu przekąskami . Zamiast trzymać się diety , 5 posiłków co 2- 3 h , ok 1000 kcal , ćwiczenia , to ja wole zamulic , wpaść w doła i obżerać się byle czym . Nie wiem może mi tak wygodniej , bo wtedy pokazuje sobie że nie jestem nic warta , jestem grubaskiem i wale to wszystko co się dzieje wokół mnie , zamykam się na innych , zaczynam budować swoją skorupke i tak becze dniami i nocami że mi się nic nie udaje. Ranię się tym tak strasznie jak nikt inny , ból który zadaje sobie z dnia na dzień . Nie wiem czemu tak do tego podchodze to przecież strasznie destrukcyjne . Wiele razy słyszałam złe komentarze na mój temat , ja nie umiem się od nich odciać i jak pragne coś zmienić to blokuje się sama w sobie , ta okropna bezsilność która tkwi w mojej głowie . Nie chce się wyróżnić czy bardziej pokazać że jestem silna ? Nie wiem . Brakuje mi pewności siebie niby jestem śmiała ale po dalszych kontaktach próbóje się odciąć od kogoś niż znów się zawieść i zostawać sama z marzeniami , planami i milionami słów które zostawia mi osoba na której mi zależy , chodzi tu o relacje damsko-męskie jak i rodzinne i przyjacielskie . Dużo się działo , a ja nie daję sobie samej szansy na zamknięcie danego rozdziału i zaczęcia na nowo , to ta bariera która ciągle wspomina i pamięta o tym co było .
Ale chcę to rozerwać , przełamać i zacząć walczyć o swoje ciało , umysł , duszę ! To ode mnie wkońcu zależy jak będzie wyglądało moje życie , jak je przeżyje , co zrobie . To ja musze podjąć decyzję i dążyć do swojego celu . Musze nauczyć się silnej woli , nie uleganiu pokusom , cierpliwości , systematyczności i wprowadzić zdrowe nawyki w swoje życie .
No to do boju pomimo przeszkodom które napotkam ! Koniec poddawania się czas na walkę , silną , zaciętą , która da sukces ! Da piękne Ciało , Skórę ! To Ja właśnie teraz Wygram ! Zmiana do końca Życia :*
Powodzenia kruszynki :* ^^