photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LIPCA 2013

Marzenia się spełniają cz. XXX

Marzenia się spełniają cz. XXX

 

Wzięłam prysznic i wysuszyłam włosy ułożyłam je tak samo jak wczoraj wykonałam ostrzejszy makijaż, żeby zakryć swoje podpuchnięte oczy. Poszłam do pokoju z szafy wyciągnęłam rurki w morskim kolorze, beżową koronkową bluzkę i jasne baleriny. Do tego postanowiłam założyć romeneskę. Kiedy zszłam na dół nikogo nie było zauważyłam na stole w kuchni leżącą karteczkę i nie pieniądze. ,, rodzice są u babci .musiałem jechać wcześniej do firmy zamówiłem Ci taksówkę na 7.40. Kanapki masz w lodówce. P.S. pieniądzę są na taksówkę. Łukasz"'

Spojrzałam na zegarek była 7.35 no pięknie- pomyślałam. Kiedy skończyłam jeść jedną kanapkę taksówka podjechała pod Nasz dom.Szybko wzięłam torbę , wyszłam z domu zamykając go, wsiadłam do Niej i odjechałam w kierunku szkoły. Po 15 minutach byłam już pod szkołą gdzie czekała na Mnie Ania.

- Cześć - powiedziałam i pocałowałam ją w policzek

- Cześć- powiedziała z zadowoleniem

- A coś Ty taka wesoła?- zapytałam podejrzliwie

- Szkoda, że wczoraj nie wróciłaś na stołówkę. Marcin wrócił i zaczął wydzierać się na Wiktorię. Wyzwał ją i poniżył- powiedziała z radością

- No to musiało być ciekawie- powiedziałam z sarkazmem

- No bo było, a na dodatek kłócił się z Nią o jakąś dziewczynę- powiedziała

- o dziewczynę- pomyślałam

-- Laura słuchasz mnie wogóle- zapytała przyjaciółka

- ta...tak słucham- odpowiedziałam

Kiedy szłyśmy w kierunku szkoły pojawił się przed Nami Rafał.

- Witaj ślicznotko wiesz, że dzisiaj wyglądasz jeszcze piękniej- powiedział

- ten Twój podryw na mnie nie działa- powiedziałam i go wyminęłam

- dlaczego Ty jesteś dla mnie taka nie miła- spojrzał na mnie pytająco

- Bo nie znam żadnego powodu dla, którego miałabym Cię polubić- powiedziałam z ironią

- nie znasz mnie, a już oceniasz- powiedział robiąc smutną minę.

- a właśnie że...- nie skończyłam mówić, ponieważ zauważyłam , że Marcin wjeżdża na parking. Chciałam jak najszybciej znaleźć się jak najdalej od Niego

- A właśnie, że co?- zapytał podejrzliwie

- że nic daj mi spokój- warknęłam

- Uuuu jaka ostra....już mi się podobasz- zaśmiał się

- A Ty mi nie- odpowiedziałam. Kiedy tak rozmawiali podszedł do Nich Marcin

- Witaj aniele- powiedział i chciał pocałować mnie w policzek lecz zrobiłam krok w tył

- nie nazywaj mnie tak- syknęłam

- Ej to Ty Ją znasz?- zapytał zszokowany Rafał

- Tak znam i Ty też Ją znasz. To przecież jest Laura- powiedział i posłał mi uśmiech

- To....to prawda?- spojrzał pytająco na Ankę

- Tak, a Ty nie rób takiej miny bo wyglądasz jakbyś zobaczył ducha- wszyscy się zaśmiali

- No to już wiem dlaczego mnie nie lubisz- powiedział robiąc smutną minkę.

Kiedy tak rozmawiali podeszła do nich Wiki i Lena.

- A to ty jesteś ta nowa. Jestem Wiki- powiedziała

- A ja Lena- dopowiedziała druga

-A Ty jesteś?- spojrzała pytająco

Wszyscy stali i ledwo powstrzymywali śmiech.

- A Ja droga Wiktoria jestem Laura pamiętasz mnie- powiedziałam z sarkazmem

- To...to Ty?- zapytała zszokowana

- Tak to ona- potwierdził Rafał

Marcin odruchowo przysunął się obok mnie tak jakby chciał mnie ochronić, zauważyłam w jego oczach , że z wielką pogardą patrzy na Wiktorię.

- Jednak brzydkie kaczątko potrafi zmienić się w pięknego łabędzia- powiedziała z ironią

- Daj jej spokój- Warknął Marcin

- O i jeszcze rycerzyka sobie znalazła- zaśmiała się szyderczo

- Ja chociaż mam rycerzyka i nie muszę każdemu co się nawinie wskakiwać do łóżka w przeciwieństwie do Ciebie- powiedziałam

- Osz Ty....- zaczęła mówić lecz Marcin jej przerwał

- Uważaj na słowa, kierowane w jej kierunku bo ich pożałujesz- syknął Marcin

- Marcin ja potrafię się sama obronić, a teraz wybaczcie nie mam ochoty z tą waszą ,, elitą" rozmawiać- powiedziałam i zaśmiałam się szyderczo po czym odwróciłam się na pięcie i szybkim krokiem razem z Anką poszłyśmy do szkoły. Widziałam jak na każdej przerwie Marcin chciał do mnie podejść, ale ja od razu zaczynałam z kimś rozmawiać. W końcu nie wytrzymała na przerwie obiadowej przszedł do stolika, przy którym siedziałam z Anką.

 

Cześć , moje kochane czytelniczki . Chciałam was poinformować , że dodałam dosyć dużo części dzisiejszej nocy , ponieważ mam wyjazd kilku dniowy . A więc chciałam zaspokoić waszą ciekawość , licząc części utworzone przeze mnie jest ich na razie 45 , tak więc myślę , żeby również zakończyć tą powieść , a zacząć pisać nową , pewnie ta wam się już znudziła ? No nic na mnie juz pora , więc życzę wam udanych wakacji i dobrej pogody przede wszystkim , bo jak na razie to nie ciekawa tak , zgodzicie się ze mną ? Miłych snów . Anka <3 ;*

Komentarze

jadwinis Opowiadanie oczywiscie pisz dalej! :) mnie sie nie nudzi
06/07/2013 23:35:05
mojapowiesc dziękuję za motywację :D kocham was za to <3
07/07/2013 16:37:43

grrruu Śliczniee. :* Zapraszam do mnie. :D Hyhyhy. :33
03/07/2013 21:29:59
mojapowiesc dziękuję
03/07/2013 21:51:00

kamienneserce cudowne ;3
03/07/2013 21:27:44
mojapowiesc dziękuję
03/07/2013 21:50:40

zawiszankabdg zajebiste jest to opowiadanie, kontynyuuj je . ;*
+ Udanych wakacji . < 3
03/07/2013 21:21:43
mojapowiesc dziękuję za miłe słowa i podpowiedź :D a ty gdzie się wybierasz na wakacje ? ;>
03/07/2013 21:49:45

mamciebiemamwszystko RÓWNIEŻ UDANYCH WAKACJI I CZEKAMY NA CIEBIE !
fajne jest jak zwykle :)
03/07/2013 20:14:19
mojapowiesc dziękuję :D miło słyszeć ;) a ty jakieś plany masz na wakacje ? ;>
03/07/2013 21:48:00

rooooksia super. ;)
03/07/2013 1:40:04
mojapowiesc dziękuję :D <3
03/07/2013 1:41:24