Bronisz, czyli mój "ulubiony młodszy brat" :)
Dwa tygodnie w Elblągu, majówka będzie dłuuuga, a dom jest strasznie pusty.
Mam już w ogródku nie jednego, nie dwa, a TRZY KOTY! Srsly, kotka ma chyba ruję, czuje te młode kocięta za oknem w niedługim czasie :> Szkoda tylko, że tylko jeden kot się daje głaskać. No ale, muszę zacząć je lepiej karmić, to mnie pokochają...
A tak w ogóle to lol, dodałam zdjęcie! Mam ich trochę, szkoda tylko, że nie zabrałam z Gdyni teraz aparatu :<