co ja znalazłam, o matko, po 2 gimnazjum, wakacje, przed pierwszą Zabajką chyba jakoś tak. Piękne czasy, zajebiście piękne.
Jestem w 90% pewna, że nie zdam. Posiedzę tak jeszcze z parę godzin i będę mieć 100% pewność. ; )
Wczorajszy wieczór i noc poleczyła, ale nie lubię wracać do domu, kiedy nie wiem, jak ; D
Dzisiaj wpadli rodzice, ale już wypadli wpaść do Piły. Też bym pojechała do Piły. Serio! Wszystko, byle nie sesja. Studiowanie nie jest dla mnie. Nienawdze mojgo lenistwa i w ogóle, nienawidzę.
I wszystko mnie wkurwia.
Depresja.
***
http://www.youtube.com/watch?v=MGXwGiBxiz0
i dalej samokontroli tu brak mi stale, jak wtedy, gdy widzimy się nagle.