nawet dzióbek jakiś krzywy.
w pokoju taki syf, w książkach taki syf. w notatkach nic, w głowie jeszcze mniej, ehehehehe.
tak bardzo mi się nie chce, tak bardzo szmercwelt. dajcie mi wakacje, dajcie mi ciepełko, albo chociaż te głupie święta i żebym mogła bezkarnie nic nie robić i być szczęśliwym człowiekiem. chcę do domu, najlepiej. w międzyrzeczu to nawet na dworze jakoś tak cieplej. Bo na Ogrodach jest poznański biegun zimna. Taka nieszczęśliwa. Taka nienauczona. Wow. Uszanowanko.
***
Miałam szaloną ochotę na Twoje towarzystwo
bez względu na wszelkie erotyczne objawy