Takie nogi chciałabym mieć.
Boję się jednak, że nigdy nie uda mi się dotrzeć do moich ideałów. Zawsze byłam pulchniejszym dzieckiem.
Nogi odziedziczyłam w genach i nawet w trybie dziecka z podstawówki, które cały dzień spędza latając po dworze, grając w kosza, siatkę, piłkę nożną, wspinającego się po drzewach moje uda zawsze były spore.
Brzuch płaski, spore uda. Od zawsze mnie to prześladowało.
Mam 157 cm wzrostu i ważę 51 kg. Niby mieszczę się we wszystkich normach odpowiadających zdrowej nastolatce.
A moje uda mają mnie gdzieś. Mierzą sobie w najszerszym miejscu 53 cm!
Reszta mnie jest raczej drobna. Prawie płaski brzuch, wcięcie w talii, spory biust i nagle te NOGI.
Figura gruszki, niestety.
Do tego dochodzi jeszcze celluit na tych moich sławnych udach.
Na szczęście nie widać go gołym okiem (dopiero po ściśnięciu skóry palcami), ale jest to mnie bardzo martwi.
Od zawsze próbowałam wziąć sprawy w swoje ręce i zmierzyć się jakoś z moimi udami.
Nigdy nie potrafiłam.
W postanowieniach trwałam max tydzień, a było ich sporo.
Tu nie jadłam słodyczy, tu nie jadłam po 18, tu biegałam, tu chodziłam na nordic walking, tu ćwiczyłam z youtube i nic.
Wszystkiego zaprzestałam.
Dlatego też zakładam tego fotobloga. Może z nim łatwiej mi będzie się zmierzyć z tym wszystkim i nie odpuszczę sobie już po chwili.
Plan na teraz? Jak najwięcej się ruszać, spacerować, wybierać raczej schody niż windę + nie jeść minimum 3 godziny przed snem, a najlepiej już od godziny 18. + balsamy ujędrniające. + zakaz jedzenia słodyczy.
I tu moje pytanie, bo na pewno wiele z was mierzyło się z tym problemem.
Jak dobrze ujędrniać nogi? Jakie ćwiczenia zastosować? Jakie balsamy są najlepsze?
Czy nie-jedzenie po 18 to prawda czy mit? Co jeść zamiast słodyczy?
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Jabłonie już w pełni kwitnienia halinamspace aajaxx80forest aajaxx80tornado aajaxx80color aajaxx80Sun aajaxx802025.04.28 photographymagicKos slaw300:) nataliastarr99