nie mam czasu na nic, nie ma to jak baby ;d poszły wybierać sukienke dwie godziny latały po sklepach a jednak zdecydowały się na tą pierwszą, jeju ;O 4 pyszne ciacha upiekłam razem z mamcią ;d ogarnełam milion formułek i zadań z fizyki, nauczyłam się na EDB, napisałm wypracowanie z polaka, 4 zadania z matmy, no i nauczona na sprawdzian z niemca, jeszcze ćwiczyłam, czasami czuje się jak maszyna... żadnego czasu dla siebie cały czas ktoś coś chcę, a ja nie potrafię odmawiać yh..