Dziś 1 maja święto dlatego wolne od szkoły. Mam cały tydzień wolnego bo jeszcze są matury. Fajnie
:). Wakacje tuż tuż. Powoli zaczynam je planować bo Robert na miesiąc wyjeżdza i muszę sobie jakoś czas zorganizować,bedę za nim strasznie tęsknić:(.
W szkole jak to w szkole raz lepiej raz gorzej. Zaraz kończę 1 klasę liceum jak to szybko zleciało. Każdy mijający dzień to kolejny krok
do dorosłości,zanim się obejrzę będe miała 18 lat będe wybierać sukienkę na studniówkę i co najważniejsze przygotowywać sie do
napisania najważniejszego egzaminu w swoim życiu,egzaminu dojrzałości,czyli matury. Ale zanim ten etap w moim życiu nastąpi
mam zamiar korzystać z życia i tej beztroski zanim przyjdzie mi zmierzyć się z prawdziwymi problemami. Co prawda nie zawsze bedę mogła pozwolić sobie na takie luzy bo szkoła jeszcze się nie skończyła i trochę do nadrobienia mi zostało ale myślę,że dam radę przez te dwa miesiące bo tylko tyle dzieli mnie do wolności:) Nie mam zamiaru się obijać i mam nadzieję,że zakończe ten rok szkolny pomyślnie;)