To tak...:D Odnośnie zdjecia to w ogóle porażka jakie miny robiłam do zdjęć, ale zrozumcie, że nie wszystkie chciałam dodać i cieszcie się, ze widzicie tylko miny, a nie całość foty:P hehe
Co do tego co się dzieje...: W koncu się doczekałam ferii:D hehe totalnie zakręcony weekend i czas na kolejny restar:D Przemyslenia, domowe SPA, koncentracja ze świeczką...
Zgrupowanie w Bandoską, treningi trening i jeszcze raz siłownia i sauna:P Jeahh To jeszcze licze na ten masaż:D
Wróce i kontynuujemy podryw imprezowania:D