Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic
Bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić
Wiem, ile jest wart mój spokojny sen
I nagapiłem się już dość, na to co widzisz za szkłem
jest tak jak być powinno, jestem szczęśliwa :)
jestem uśmiechnięta :)
żyje :)