Boze ale wczoraj mialam czaderski wieczor ktorego nie zamienilabym na zaden inny:)
A myslalam ze tak nudno bedzie....Terecha namowila mnie zebysmy jechaly na wesole miasteczko bo to ostantni dzionek byl....jechalysmy z przekonaniem ze wsiadziemy na Voyagera, no ale cos nas podkusilo na Top Spina i za chuja nie zaluje bylo bossko:D:D:D:D:D:D:D
PzDr dlA WsZyStKiCh OrAz dLa KoMeNtUjAcYcH:*