Póki co w moim folderze zw. marzenia pozostały jeszcze zestawy typowo kobiece, więc wstawiam.  W tym dzisiejszym przede wszystkim mój ulubiony kolor czyli czerń, do którego będę wracać zawsze po nieudanych próbach z neonami, pastelami etc. oraz same składniki marzeń. O takiej sukience marzę chyba od maleńkości. Wiem, że było ich w ostatnim czasie pełno, ale za każdym razem jak przymierzałam podobną mówiłam "oj ty cholero jesteś taka niepraktyczna!" MODA=PRAKTYCZNA. Nie ma mowy. Wszyscy, którzy choć trochę interesują się tym działem sztuki, wiedzą że moda nie może być praktyczna. Gdyby moda miałaby być praktyczna chodzilibyśmy cały czas w dresach i adidasach (nie w dresach do szpilek, co ostatnio modne). Wracając do zestawu kolejną pozycją są zdecydowanie buty. Są absolutnie genialne. Zaprojektowała je Taylor Reeve (projektujące m.in dla Skullcandy). To się nazywa pomysł idealny. Niestety w dzisiejszych czasach rzadko coś zaskakuje nas pozytywnie, a tu proszę. Uwielbiam takich artystów, w ogóle uwielbiam pasjonatów. Wczoraj odkryłam Busem przez świat i jestem pod wrażeniem,  oglądajcie na YT, dzięki tym ludziom coraz bardziej wierzę w to, że warto spełniać swoje marzenia. Torebka z zestawu to pozycja wręcz kultowa, o tak! Chyba nawet nie muszę nic mówić :)

Ten zestaw może być dla was trochę zbyt wyzywający, możecie mowić, że za dużo tu wszystkiego, że nie wiadomo na co prędzej spojrzeć, mi jednak bardzo się podoba, bo wszystkie rzeczy w jakimś stopniu uwielbiam.