em.. zebranie ;)
poniedziałek -
wtorek -
środa -
czwartek -
piątek -
sobota -
niedziela - spotkałam się z Deverem ;p
poniedziałek - w szkole od 8.25 do 14.50 później się uczyłam do sprawdzianu z polskiego ;c
wtorek - w szkole od 7.30 do 13.55 później z Adrianem i na zakupach xd
środa - w szkole od 8.25 do 14.50 później z tatą na zebraniu :P
-------------------------------------------------
czego ja się dowiaduje :O co mój ojciec robił.. szok.
po zebraniu całkiem dobrze nie czepiali się tak bardzo, choć 6 zagrożeń to dużo ;/
eh.. znów włączają mi się chore myśli ..:C boje sie.
Są takie chwile, kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna; czyjaś obecność jest ratunkiem, wybawieniem, otuchą, pocieszeniem. Jak dobrze, że jest ktoś, do kogo możesz zwrócić się o pomoc.
Zabrakło Ciebie i nagle dni stały się tak mocno szare. Wszystkie barwy wyblakły, straciły swój sens. Wszystko straciło sens - poczynając od porannej kawy a kończąc na moim życiu. Ale popatrz, minęło tyle czasu, a ja nadal żyję.
-------------------------------------------------
"Są chwile, gdy samotnie spadam w dół,
to są dni, kiedy nie mam sił, świat pęka w pół"