wrażenia z imprezy takie sobie..przede wszystkim, że jestem chora :/ coś mnie złapało i niestety ostatnie dni wakacji spędzę w łóżku z gorączką, zatkanym nosem i bólem gardła..
dlatego mówię adios na kilka dni, bo nie jestem w stanie nic robić.. baj :* :)
edit:
bardzo proszę o wsparcie.. właśnie biorę udział w konkursie fotograficznym
głosować możecie raz w tygodniu, do 9 października br. liczę na Was :)