WUAM !
taba daba dam ! teraz ja robię mojej kochaaaaaaaaaaaaaanej Sarci wuama :* ogólnie jest okej u niej, u mnie U NAS :D wyszłyśmy na godzine chyba Y. no i było mega jak to tam Sara u mnie napisała, byłoby jeszcze lepiej gdyby mnie Wara nie wkurwił -.- no ale chuj pomijając tamto było ok, nagadałyśmy się troszku w chuj dużo,jeszcze nadrobimy to co straciłyśmy ne? :D :* czego ja sie dowiedziałam to WTF :o XD jak odprowadzałam troche Sare do parku to spotkałyśmy Adama i Dawida :D ganiali się po parku jak debile i nas szturchali :c BIEDNE MY :c haha XD dobra ide se już. SIEMA.
- ej , wy suki w pogiętych szpilkach podejdziecie czy równowagi pilnujecie ? ;]