po przeczytaniu Waszych komentarzy postanawiam jeść narazie dziennie do 1000 kcal.
Nie chcę żadnych napadów głodu, wolę schudnąć wolniej, ale utrzymać wagę ;)
wieczorem planuję ćwiczenia, jutro rano idziemy z tatą biegać! ;}
bilans napiszę wieczorkiem, narazie śniadania nie jadłam, a na drugie myślę, ze mleko 0,5 % z płatkami będzie ok ;)
jak u Was? trzymacie się ? ;*