Big K, Krystian, Filip i Ja. xd Big K, nigdy nie zapomnę tego, jak Marta podeszła wczoraj do nas na koncercie i pyta się czy nie chcemy czegoś do picia, bo idzie z Big K do sklepu. Hahaha, no ale ja się lałam z tego xd. No ale nie ważne xd, Ogólnie przykro mi nauczyłam się mówić 'No, ale nie ważne' od Filipa, nie wiem dlaczego, nie ważne no. xd I znowu xd Nigdy nie zapomnę tego koncertu. Niegdy nie zpaomnę jak razem z Filipem przytulaliśmy się, trzymaliśmy za ręke i śpiewaliśmy piosenki. 'Witamy wszystkich zgromadzonych na tej sali na V Festiwalu Muzycznym gramy nad Prosną imienia Pawła Bergera.' przywitał się z nami prowadzący. Wszyscy zaczęli bić brawa i zrobiła się naprawdę miła atmosfera. Wymieniłam spojrzenia z nie jaką Martą, która stała obok mnie a potem znów spojrzałam na faceta na scenie. 'Na samym początku chcę zaprezentować grupę, która wygrała. Przed państwem The Best Family'. Na scene wyszło czterech chłopaków, w przediale wiekowym od 25 do 30. Zaczęli śpiewać piosenką jakąmś, której nie kojarzyłam, a może raczej nie znałam. Potem zaś była piosenka 'Żółnierz' najlepszy teksty, które całą paczką krzyczeliśmy, bo sam tak kazał wokalista ' Jedziemy Czołgiem, Jedziemy Czołgiem, Będziemy Leczyć I Nawracać Ludzi Ogniem' nie zapomnę tego xd. Zaśpiewali kilka piosenk i zeszli ze sceny, potem odbyło się wręczenie nagród. Było nudno xd, więć wyszliśmy na korytarz po coś do picia xd To było najszybsze moje picie Pepsi w ciągu jednej minuty xd. Wróciliśmy na swoje miejsca i na scene wyszedł Gienek Loska. Na samym początku ściągnął buty i skarpetki, nie wiedzialiśmy z jakiej bani to ściągnął, no ale nic. xd, potem skakał sobie i zaczął śpiewać. Jakiś chłopak obok nas wywalił głową w kolege xd, no ale też nic. Potem była 15 minutwa przerwa, nie chciało nam się czekać pod sceną, by wielu ludzi zaczęło schodzić z trubun pod scene, więc wyszliśmy na korytarz. Pewne pani a zaraem Tyśka, powiedziała, że jej się chce pić. 'No kobieto nie mów, że chcesz czekać w tej kolejce' powiedział do niej Krystian który pokazał ręk na sklep. 'A nie moglibyśmy iść tam do Piotra i Pawła?' zapytała dziewczyna. No cóż, tak więc uczyniliśmy. Wychodząc z Areny, dostalismy takie super opaski na ręke z numerkiem xd. Wyszliśmy z Areny i szliśmy w stronę sklepu, który był po drugiej stronie ulicy. Filip złapał mnie za ręke i pocałował w policzek, poczułam się chroniona i poczułam się inna. W końcu doszliśmy do sklepu. Razem z Tyśką, usiadłam na ławce i trochę porozmawiałyśmy. Dowiedziałam się, że podoba jej się Krysian, no dobra nie bd ściemniać, podoba jej się tej Paweł. No ale cóż, ona ma to coś. Po chwili przyszedł Filip z Krychą, no cóż, nie powiem, że nie, ale wstałam z łazki, żeby chłopacy mogli usiąść. 'Mała' powiedział do mnie Filip i złapał za ręke. 'Chodź do mnie' powiedziała i dosłownie posadził na swoich kolanach, a potem pocałował mnie głęboko. 'Ty mały, nie przesadzasz?' zapytałam się mojego chłopaka, a On się tylko uśmiechnął i znowu mnie pocałował, ale tym razem mogę to nazwać musnięcem w usta. xd No, ale nic xd Potem wszyscy wrócili ze sklepu, no więc Tyśka, nie miała gdzie usiąść, a, ze obok nas stał wózek z takim samochodzikiem, to normalnie tak weszła xd i się zaklinowała. Hhahaa, jak mi się z niej wtedy laliśmy xd. Big K, musiał jej pomagać. Kiedy szliśmy drogą powrtoną, jacyś dwaj meżczyżni, już dobrze po kilku % zaczęli śpiewać Żono Moja. Oczywiście nasza kochana Tyśka, wzięła i zaczęła normalnie z nimi śpiewać, chodź rozmawiała z rodzicami przed telefon xd. No ale nic. Teraz zaczyna się najciekawiej. Kiedy weszliśmy spowrotem na sale, oczywiście nie było już miejsc pod sceną więc poszliśmy się przejśc, trzymałam mocno Filipa za rekę, który szedł pierwszy i prowadził całą naszą grupkę. Usłyszałam gdzieś z tyłu od Tyśku, chodżmy na górę, więc Filip ruszył schodami w górę. Widziałam gdzieś w oddali na miejsca w trzecim rzędzie moją mamę i natkę. Kiedy weszliśmy na górę, usiedliśmy na schodach. Obok mnie usiadł Filip, a po mojej drugiej storonie troszkę dalej siedziała Marta. Filip złapał mnie za ręke i przyciągnął do siebie, oparłam się o niego i przytuliłam się do niego bardzo mocno, tak mocno, jak tylko umiałam. W końcu poczułam jego perfumy, których mi brakowało i ciepło bijące od niego. Usłyszałam 'A oto piosenka dla zakochanych, może nie ma takiego tematu, ale dla mnie jest Ona bardzooo romantyczna' powiedział wokalista dżemu i usłyszałam słowa piosenki 'Tylko Ty i Ja'. ''Chodź połóż się obok mnie chcę w Księżycu, w Księżycu tulić Cię Kochać, kochać, kochać tak bez pojęcia ale odrzuć siebie, którą nosisz którą nosisz w dzień i pomóż bym i ja tak uczynić mógł pozostańmy tak..' zaczał mi śpiewać Filip nad uchem. Mi zmiękły kolana, a na całym ciele ukazała się gęsia skórka, która u mnie jest bardzo żadka. Kiedy piosenka dobiegła końca 'Przepraszam' powiedział do mnie Filip 'Ty za co?' zapytałam 'Za to, że nie chcę się tb dzielić, ale chcę mieć cię na wyłączność' powiedział. W głośniach było słychać następną piosenkę. Tym razem słyszałam ''W życiu piękne są tylko chwile''. Chodź nie zwracałam zbytniej uwagi na to co się dziele wokół mnie. Była tylko to co się działo tu i teraz. Czułam tylko i wyłącznie smak ust Filipa, tylko to było aktualnie dla mnie ważne.. Dzisiaj znaczy się teraz jestem strasznie zmęczona, ale nie mogę się doczekać wieczoru, znaczy się 17 : 30 bo idziemy z Filipem na małą kolajcę.
______________________________________________
od autorki:
miało być fajnie, a wyszło do dupy -.-