Ja , Pochyłka i nasza ławka..
Za nami , Asia z Pałką.. Widoczni chłopcy czyli Perlik i Młody. I kawałek blond włosów Anety ;P
Nigdy was nie zapomne..
Pochylej,Asi,Pałki, Młodego ,Perlika , Szymka,Pawła , Jokera , Madzi, Zaremby.. i ławki ;P
Tyle sie działo w tej klasie.
Tyle sie przegadało lekcji polskiego własnie tam.
Tyle się wyżaliło..
Pomogło..
Wysłuchało..
Naśmiało..
Mogłabym pisać do nieskończonosci.
Yh. Teraz żal jej opuszczać.
ale kiedyś wrócimy choć na chwilkę do niej.
I poczujemy się jak kiedyś.
Lekcja polskiego nigdy nie zostanie zapomniana.
Ciągłe śmiechy , teksty Pawła , zabawy piórnikami i plecakami.Krzyk wychowawczyni..
Działo się :) I jak najbardziej pozytywnie utkwiło w mojej pamięci.
Pozdrawiam moją klase. Nie byłą.. Bo nadal jesteśmy klasą :)