No to witam juz tak bardziej oficjalnie i na temat ;) Dziekuje za mile przywitanie jak i pozegnanie pod wczesniejszymi notkami lecz teraz lecimy z kokseeeem.
Do godziny 4 siedzialysmy u mnie z dziewczynami i ogladalysmy filmy wiec jestem wypruta z sil i mam nadwyrezone srodstopia w obydwu nogach przez bieganie i chodzenie tyle km ale ... lubie to <3 Zacznijmy jednak od poczatku ( moge sie troche rozpisac ale wiem ze to lubicie :) )
Przyjechalam na majowke do kolezanki i babci no i od razu na wstepie mina babci *trup* i powiedzenie 'jak ty schudlas ! Kochana nitka z ciebie' ale wiadmo to slowa babci mimo wszystko milo mi sie zrobilo ;) Potem poszlysmy do cioci i ona szeptem do babci 'ona ma jakas spodnice wysczuplajaca czy tak schudlam' haha to bylo piekne. Pozniej po calym dniu robieniu czegos poszlam sobie biegac do parku. I tak sobie lece 3 koleczko gdy nagle slysze strazakow jak cos do mnie wolaja, usmiechnelam sie jedynie do nich i bieglam dalej a tu nagle za mna strazak biegnie. Sie smieje i biegne dalej i on mnie minal i powiedzial ze mam dobre tempo ... ale on mial lydki umiesnione ! No i tam krzyczeli zebym go dogonila ale on 1 kolko robi a ja juz 4 wiec nie dalam rady. Pozniej byly nocki z dawnymi ynajomymi, duuuzoo picia i jeszcze wiecej palenia ( niestety, trzeba to zaprzestac ) no i nagle wszyscy z mojego miasta ( chlopaczki oczywiscie ) zaczeli do mnie pisac ze mam piekne i suodkie nogi ... to byl szok. Niektorzy pisali ze zawsze chcieli mnie poznac itp. umowilam sie na piwo z kilkoma i szok ! Po prostu szok ! Ale to bylo najpiekniejsze przezycie ostatniego czasu.
Tak wiec te 5 dni spedzilam wprost cuuudownie i chce jeszcze raz ! Zaraz obiadek sobie bede wcinac, pozniej poczytam moja ksiazke i biografie coco no i moze pocwicze ale nie jestem pewna bo zmeczona jestem ze szok i pozniej oczywiscie bieganie !
Trzymajcie sie kruszyny ;**
( edit wieczorem )
______________________________________________________________________________________________
Bilans
Sniadanie: kromka sezamowego + szynka z indyka + 2 plastry pomidora, czerwona herbatka z lyzeczka /132 kcal
2Sniadanie: JogoVita z musli <3 / 85 kcal
Obiad: Sphagetti / ok. 350 kcal
Podwieczorek: 0 kcal
Kolacja: nestle fitness z mlekiem, JogoVita / 319 kcal
886/1000 kcal kocham to !
spacerek / nie mam na nic innego siły !
uciekanie przed deszczem / liczy się prawda ? hhaha
8 dni do wazenia