załamuje się coraz bardziej gdy widze swój ryj w lustrach, w jakich kolwiek odbiciach itp.
porażka.
przez 2 dni było dobrze, naprawde super teraz znów gastro i 24/7 wpierdalanie.
zaraz idę poćwiczyć, do zgonu będe ćwiczyć.
jutro rano - jogurt naturalny 0 %
po szkole obiad czy coś i tyle. tylko tyle. max 700 kalorii..
jestem okropna. musze to zmienic. musze.
nie rozumiem jak można całe życie przegrywać sama ze sobą.
ahhh.. jedzenie nie jest mi potrzebne do życia, wcale nie jest. wystarczy tylko tona tabletek żeby zachamować uczucie głodu które jestem w stanie powstrzymać. no właśnie! przecież tak lubię kiedy widzę nowe siniaki na ciele od braku witamin, i lubie te wypadające włosy! ahhh..
no właśnie. NIE JEM OD JUTRA
1234