Właśnie przypomniało mnie się, że posiadam takie coś jak photoblog. Prawie rok tu nie zaglądałam. Ciekawe czy zagoszczę tu na dłużej. Pewnie nie, bo cierpię na chroniczny brak zdjęć. To tutaj zostało zrobione podczas Juwenaliów.
To do zobaczenia, chyba (jeśli w ogóle jeszcze ktoś tu wchodzi)