Narzekasz, jak Ci źle.
Masz pretensje do wszystkich wokół.
Nie masz konkretnego powodu.
Chodzi o całokształt, o wygląd, brak towarzystwa, o rutynę, o problemy rodzinne, o szkołe, o prace. o Twoje życie.
Przestań oczekiwać że świat będzie sprawiedliwy.
Dostałeś to co każdy, tylko nie umiesz tego wykorzystać.
Musisz przestać się zadręczać,czas wreszcie docienić siebie i to co się ma.
Weź sprawy w swoje ręce i zacznij zmieniać swoje życie.
Wygrasz je, jeśli bedziesz walczył do końca.
Taka motywująca notka na dziś..