dzień 17.
gdy ja zaczynam jeść zdrowo i regularnie-to znaczy ,że koniec świata już blisko, tym bardziej gdy zaczynam przy tym jeszcze myśleć i mówić tak mądre rzeczy jak ostatnio mi się zdarza.
dzisiaj rano zrobilam 20 minutowe cwiczenia mel b-cardio
fajne w sumie.
i pojechalam z tatusiem do sklepu no i kupilam sobie 3 rzeczy.
co najciekawsze i jest to wazny moment w moim zyciu-kupilam sukienke w rozmiarze S.
nie wygladam w niej idealnie ,ale wlasnie po to ja kupilam.
bedzie ona moja motywacja :)
mam dzisiaj fajny dzien tylko musze sie uczyc na jutro francuskiego ,a pewnie bedzie jak zawsze ,że nawet do tego nie siąde.
musze jeszcze pokoj posprztac dzisiaj i pocwiczyc sporo i wgl.
ale najwazniejsze ,że mam w sumie dobry humor :)
jeśli sie okaze za 13 dni to co moze sie okazac to chyba jebne z radości :3
'Najczęstszym sposobem, w jaki ludzie rezygnują ze swojej siły,
jest myślenie, że w ogóle jej nie mają' -Alice Walker