Wróciłam z Berlina:p Dodam duuzo zdjęć ! :p To jest takioe na początek
Wiem, ze nie kojarzy sie ono z tym miastem, ale zrobiłam je w budynku gdzie było mnostwo ciekawych rzeczy! Na jednym z pięter były auta, które były tak drogie, ze nie wystawili ceny :D Niżej były takie dziwactwa- "Kiss machine" jak to z Ada i Alą nazwałysmy, suknia z rurek, pan grający na maszynie do pisania, wirujące suknie i parawan ze zdjęcia :D