photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 PAŹDZIERNIKA 2008

Ciesz sie tym, że jest ciężko...

Położyłem sie przed chwilą na łóżku

Zacząłem myśleć, wszędzie wokół zapanowała cisza, nawet we mnie co sie nieczęsto zdarza.

 

Zacząłem sie modlić... Tak po swojemu

 

Szeptałem wpatrzony w sufit, z kimś kogo większość nazywa Bogiem, Allahem, Kriszną.... lub używa określenia z pośród tysiąca innych...

Dla mnie mój Bóg jest nienazwany...

Nie ma imienia, jest po prostu "Przyjacielem"

Nie potrzebuje kościołów, bo jest zawsze przy mnie

Jestem jego jedynym wyznawcą

Nie chce ofiary ani modłów, bo ma mnie za swojego przyjaciela

 

Gdy sie tak wyciszam, wpatruje w jakiś punkt i rozmyślam, rozmawiam z nim...

Zadaje pytania, prosze o pomoc... Wiem, że Bóg jest we mnie..

Więc wsłuchuje się w siebie, w ten najcichszy głosik który zagłuszyć może nawet tykanie zegara...

I nim sie kieruje gdy musze podjąć ważną decyzje, nie wiem co mam zrobić i czuje sie zrozpaczony albo prosze o siły... Czy po prostu chce podziękować za pomoc...

Wyciszam serce i uczucia...

Wyciszam rozsądek i mózg...

Zostaje tylko "to"

 

Dziś On przekonał mnie o jednym... wytłumaczył mi...

 

Życie to jak wchodzenie na szczyt wielkiej  góry - im wyżej jesteś, tym trudniej podnosić noge...

Ale kiedy staniesz na szczycie, najbliżej nieba jak sie da...

Anioły wezmą cie do góry...

I umrzesz.

Ale wtedy... ostatni raz spojrzysz na zbocza swojej Góry... Będziesz czuł dume widząc każdą przeszkode która nie powstrzymała cię w drodze na szczyt, gdy będziesz umierał wokół będziesz otoczony przez najbliższych przyjaciół... B

Będą płakać, ciepło sie uśmiechać spoglądając gdzieś w dal albo bić ci brawa...

Wszyscy tam będą...

I ci którzy jeszcze zostaną na ziemi - Żeby powiedzieć "Narazie"

I ci którz już z niej odeszli... Żeby cie powitać ponownie

To oni będą aniołami które wezmą cie "tam"

Tak jak aniołami byli ci na ziemi... Którzy przez twój czas próby pomagali ci...

Jak promienie Zachodzącego Słońca będą padać na twoją twarz... Będziesz ze szczytu mógł ogarnąć wzrokiem wszystko co osiągnąłeś w życiu i zmieniłeś na lepsze na świecie....

 

To jest mój sens życia.

To dzisiaj usłyszałem

Od Boga.

W sobie.

Nie tego od krzyża, czy od półksiężyca... Czy innego ludzkiego niedoskonałego wymysłu.

"Bóg jest w tobie"

 

Komentarze

oldrockstar zmien dilera
01/11/2008 0:08:08
niszczycieldusz siema siema :)
24/10/2008 23:06:35
~heyho ale przecież bóg nie istnieje :(
20/10/2008 0:02:45
~Klaudia łał.. podziwiam Cie ;)
19/10/2008 19:25:41
bilberry haha a no widzisz:P
znajduje na ulicy
to moja przyjaciolka od malutkiego :D
fajnie mam co :P
18/10/2008 22:35:40
~realwarriors młotu powiem ci zaskoczyles mnie tym co piszesz. pozytywnie ; p
18/10/2008 21:52:38