wigilia 2008

     Jakoś nie moge uwierzyć, że to nasza ostatnia wigilia klasowa za szybko minęły te trzy latka liceum Ciężko się z tym pogodzić, że niedługo koniec (nie będe słyszeć, że spaceruje ulicą Jordana)...

    Ale trzeba przyznać,że ogólnie było fajnie troche się uwieczniło nasze ryjki na fotkach a co lepsze wraz z Malutką utworzyłyśmy nową organizację -> Podaruj dziecią spłuczkę  Tylko niepotrzebnie Szanowny Pan Kamerzysta nas nakręcał bo przez to tylko faza była

   Poza szkołą oczywiście gorące przygotowania do świątale ta pogoda jakoś nie robi odpowiedniego nastroju  ale i tak życzę wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT

Pozdrowionka dla moich Pipek (Anetki, Natalki, Maleństwa) i Endria

A tak całkiem z innej beczki.....w niedziele będzie 21.12 czyli to już roczek z moim Marcinkiem dziękuje Ci Kochanie za czas spędzony razem i za to, że mimo moich licznych humorków zawsze tak samo mnie kochasz

KOCHAM CIĘ SKARBIE