Brak fotek
Jest smutno i zle wtajemniczeni wiedzą o co chodzi
I to własnie przede wszystkim im dziekuje ze wspierają ale przede wszystkim są
Najgorsze jest to kiedy dowiadujemy sie o czyms calkiem przypadkiem...
A to dotyczy najwazniejszej osoby naszego zycia...
Mimo próśb i wczesniejszej rozmów...
Tworzy sie cos za naszymi plecami a my zyjemy w blogiej nieswiadomosci.....
Do czasu....potem w chwili gdy sie o tym dowiadujemy nastepuje chwila ciszy,
Łzy same cisna sie do oczu, tak naprawde nie wiemy co mamy ze soba zrobic...
Wyjsc nie wychodzic, napic sie nie pic, zabic sie nie zabic, wyzalic sie komus nie wyzalic...
Pozostaje usiasc i plakac co i tak nie prowadzi do niczego...
Uzalamy sie tylko nad swoja dennoscia i nad tym ze jednak nie jestesmy az tacy wazni.....
(Tak było do niedawna teraz jednak rozpoczełam nowy etap i wszystko powoli sie układa, więc teraz:)
Kocham Cię rano,
kocham wieczorem - przed telewizorem
A najbardziej w nocy, kiedy ten grubas
księżyc się na niebie wtoczy.
A gdy zacznie świecić swym leniwym blaskiem
wtedy już czuję, że chyba nie zasnę.
Bo serce mi pęcznieje z miłości do Ciebie
zupełnie jak ten grubas świecący na niebie.
(To dzieki tobie teraz jest dobrze)
Dzisiaj szczególne pozdr dla wujka-dziekuje ze uświadomiłes mi na czy stoje
Ciebie
Mojej kochanej Dominisi
I wszystkich komentująch