To był ostatni raz.
Już nigdy nie dam się doprowadzić do takiego stanu przez istotę niższego rzędu jaką jest męszczyzna.
Wy na to nie zasługujecie! Wszystko co mówicie, wszystkie wasze wyznania, to wierutne kłamstwa!
Dlaczego mi nie powiedziałeś, że tak będzie? Wiedziałeś o tym doskonale prawda?
Sama jestem zwolenniczką letnich romansów ale za to bardzo szybko łapię się na banalne "kocham cię".
Bardzo szybko mogę uwierzyć w taką istną bzdurę!
Gdyby nie moja lekkomyślność mogłabym posłuchać chociaż Mickiewicza!
"Stój, stój, odpowie, hardy młokosie,
Pomnę, co ojciec rzekł stary:
Słowicze, wdzięki w męszczyzny głosie,
A w sercu lisie zamiary!"